Prawdopodobnie jakis czas temu odwiedziles Stary albo Nowy Kosciól w Delft. Mamy nadzieje, ze dobrze spedziles czas cieszac sie spokojem wnetrz, podziwiajac witraze i organy. Nie wiem czy podziwiales groby, ale z pewnoscia zrobily one na Tobie wrazenie. Przypominaja nam o zyciu takich ludzi jak Willem z Orange, Hugo Grotius i Piet Hein wiele lat po ich smierci.
Czy nie jest dziwne, ze nigdzie nie znajdziemy grobu Jezusa Chrystusa? Wszystko od Niego sie zaczelo i w kosciele wszystko wokól Niego jest skoncentrowane. Podobnie jak inne koscioly, kosciól w Delft zostal zbudowany przez chrzescijan, którzy chcieli swoja praca oddac hold Bogu i Zbawicielowi. Swiadczy o tym troska, jaka budowniczy wlozyli w wykonanie najdrobniejszych szczególów swiatyni.
Tutaj chrzescijanie przez pokolenia modlili sie do Boga i spiewali Mu piesni. Tutaj sluchali Jego Slowa. To Slowo (Biblie) starali sie stosowac w swoim codziennym zyciu. Do dzisiaj mieszkancy Delft spotykaja sie tutaj w niedziele, by sluchac Bozego Slowa, znajdowac pocieszenie, zachete i korekte, poniewaz Slowo - Biblia jest tak samo aktualna dzisiaj, jak byla w dawnych czasach. Bowiem Bóg sie nie zmienil, nie zmienil sie tez czlowiek.
On nie umarl, On zyje!
To jest wlasnie nowina od wieków przekazywana przez budowniczych kosciola. To jest tez nowina, która chcemy przekazac odwiedzajacym nasz kosciól:
"Tak bowiem Bóg umilowal swiat, ze poswiecil swego jedynego Syna, aby kazdy, kto w Niego wierzy nie zginal, ale mial zycie wieczne". (Jana 3,16)
Mozesz sie z nami skontaktowac listownie, telefonicznie, lub piszac na adres e-mail.